Kalejdoskop

By aife - 15:41

Żal mi tych wszystkich beztroskich myśli, które nie są w stanie wcisnąć się w przeładowaną głowę. Biję się po dłoniach, by nie łapały się kolejnego zadania, którego kręgosłup nie jest w stanie już udźwignąć. Trochę za dużo, trochę za szybko. Wciąż jednak mam czas, by zachwycić się księżycem i z wdzięcznością do losu przyglądać się usypiającemu chłopcu. Rok za nami, wyjątkowy, przeładowany, wymagający rok. Pełen skrajnych emocji, wyzwań i małych-wielkich sukcesów. Rok bycia mamą. Niesamowite jak wiele znaczy i jaką odpowiedzialność niesie za sobą tylko jedno słowo.

Kilka zdjęć z odwiedzin Vilczej ciotki.


















I coś analogowego.







  • Share:

You Might Also Like

21 komentarze

  1. zawsze zachwycalam sie uroda Ani... piękna kobieta... :)
    czy Indianin jest jej autorskim projektem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tatuaż jest autorstwa Marcina Łukasiewicza z Junior Ink Studio.

      Usuń
  2. Każdy Twój post jest bliski mojemu sercu. Przepiękne ujęcia! Mam pytanie co do latarenek - kiedy będą dostępne w sklepie? Czekam z niecierpliwością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aktualnie kończymy kilka toaletek i latarenki są następne w kolejności, mamy już nawet przygotowane elementy, kwestia dopieszczenia i złożenia :)

      Usuń
  3. Cześć, czy będziesz jeszcze organizować kolejne fotograficzne spotkanie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bym chciała, ale nie wiem, kiedy mi się to uda, może być ciężko w najbliższych miesiącach, bo zaczyna mi się praca w weekendy.

      Usuń
  4. Vilczyca na zdjęciach w lesie wygląda jak prawdziwa szamanka, wilcza dusza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie sądziłam, że analogowe zdjęcia będą tak bardzo różne od tych cyfrowych. Analogowa fotografia chyba uczy tej 'prawdziwej' fotografii. Tej cierpliwej.
    Ania ma przepiękne rysy twarzy, idealnie oddałaś jej urodę na zdjęciach.
    Buziak dla Synka !
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że nie pokazujesz twarzy swojego synka ale na tych kawałeczkach które widać Jaś to żywa kopia Sary!
    Coś przepięknego, to wszystko tutaj.
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tatuaż bardzo ładny, a modelka jeszcze ładniejsza. Każde zdjęcie zainspirowało mnie. Bardzo dziękuję, pozdrawiam i zapraszam do Nas. :)

    empiriamotywacji.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne ujęcia, a już te 'outdoorowe' są po prostu zachwycające. Dzięki Aife, że mimo wszystko znajdujesz chwilę dla nas, czytelników. Wszystkiego dobrego dla całej Waszej gromady. x

    OdpowiedzUsuń
  9. Podsumowania dają wiele satysfakcji, prawda? :) Przepiękne zdjęcia, oko zachwycają i ciotka ma coś w sobie z wilczego ducha, jak Indianie. Pozdrawiam, będę zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjne zdjecia!

    Pozdrawiam
    http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/

    OdpowiedzUsuń
  11. cicho, pięknie, spokojnie.
    Lubię tu wpadać z wizytą.

    Lola.

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie piękne zdjęcia! :) ♡

    OdpowiedzUsuń
  13. skojarzenie ze zdjęciami w plenerze : https://www.youtube.com/watch?v=Czj7SyPNRto :)

    OdpowiedzUsuń
  14. https://www.youtube.com/watch?v=q5XNJpco32Y A ja pamiętam jeszcze jak ta rusałeczka skakałaś sobie po terenach Jeleniej (bo dobrze rozpoznałam, okolice Jeleniej, prawda? :) Jak ten czas szybko ucieka! Fajnie widzieć, że nadal jesteś szczęśliwa i ten promienny uśmiech nie schodzi Ci z buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam takie fotografię :) Dobra robota ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Niesamowite fotografie! Coś pięknego! *.*

    OdpowiedzUsuń
  17. piękne są twoje fotografie, fantastyczny masz styl i doskonała obróbkę. i ten klimat zdjęć....

    OdpowiedzUsuń